Nowa łazienka – czyli czasem trzeba generalnie :)

Projektując łazienkę nie kierujmy się modą tylko ponadczasowością. Remont łazienki to duże i dość kosztowne przedsięwzięcie. Dlatego moja łazienka czekała na remont kilka lat. Przyszedł moment, kiedy zmęczył mnie efekt tymczasowego liftingu i zamarzyłam o pięknym, funkcjonalnym wnętrzu.
Kilka lat temu kupiłam mieszkanie w klimatycznej kamienicy. Całe mieszkanie przeszło ekonomiczny lifting, który mogliście zobaczyć w programie „Dorota się urządza”. Łazienka też została poddana metamorfozie – na pomarańczowej podłodze położyłam białą wykładzinę i drewniane panele. Stanęły tu gotowe meble z sieciówki, a klimat stworzyły dodatki.
Narastała we mnie chęć, aby zrobić generalny remont. I w końcu nastał ten moment.
Przede wszystkim marzyłam o pięknej i funkcjonalnej łazience. Gdzie nie moda będzie najważniejsza, a ponadczasowość. Dlatego wybierałam pomiędzy różnymi płytkami. Zdecydowałam się na ofertę Paradyż, która jest naprawdę szeroka. Wybierałam między: drewnem, a dokładnie imitacją naśladujących deski, bielą o różnych fakturach, a imitacjami marmuru czy też innego kamienia. Wybór padł na drewno. Tego typu kafle możecie kłaść w rożny sposób. Ja sama chciałam nawiązać do wzoru parkietu, który znajduje się w reszcie mieszkania, dlatego zdecydowałam się na jodełkę.

fot. Piotr Czaja
Płytki z podłogi „wchodzą” na ścianę. Ten zabieg powiększa optycznie łazienkę. Kafle imitujące drewno połączyłam z prostymi w kolorze białym i białymi ścianami. Pamiętajmy, że nie wszystkie ściany do samego sufitu muszą być pokryte płytkami.

fot. Piotr Czaja
Starą wannę zamieniłam na prysznic. W tej aranżacji sprawdziłby się także odpływ liniowy i brodzik zbudowany z kafli, ale z mojego doświadczenia wynika, że bywają z nim problemy. Dlatego zdecydowałam się na stylowy brodzik o dużych gabarytach. Uprzedzając jego wielkość i pytania. Nie – nie chlapię na podłogę 🙂 Do tego dobrałam kabinę – szybę firmy Radaway. Funkcjonalnie i prosto.

fot. Piotr Czaja
We wnęce pojawiła się szafka na wymiar, pod umywalkę, zrobiona przez stolarza Darka. Dodatki w kolorze naturalnego drewna, nawiązały do wzoru płytek.

fot. Piotr Czaja
Całość – funkcjonalna, prosta i dość neutralna. Dzięki temu, jeżeli za chwilę poczuję, że potrzebuję zmiany, nie będzie to trudne. Nowe dodatki, kolorowe ręczniki czy fantazyjny dywanik, zupełnie odmieni to wnętrze.
Do.